sobota, 1 listopada 2014

Ed Sheeran

Wróciłam! i zaczynam od czegoś wielkiego. czyli Edzie Sheeran kocham pana! Większość kobiet nie lubi zbytnio rudych mężczyzn ale ten pan zapadnie nam na pewno w pamięci i nie nie zniknie tak szybko.  Ale powiedzmy sobie kto nie lubi Brytyjczyków którzy tworzą naprawdę cudowną muzykę wiec nie da sie go nie kochać. Chociaż moja wielka miłość do niego zaczęła sie od niedawna to już w tym momencie wiem, że nie skończy sie zbyt szybko.  No dobra ale może małe co nieco o nim.
Ed Sheeran
Urodzony 17 lutego 1991r. w Halifax, West Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Piosenkarz i pisarz tekstów piosenek. Od małego uczył się gry na gitarze.Zaczął nagrywać w 2005r. co doprowadziło do wydania jego pierwszego EP, Orange Room EP. Wydał już również dwa albumy: debiutancki w 2006r. i Want Some? w 2007r. W 2008r. przeniósł się do Londynu, gdzie grał codziennie małe koncerty. W 2009r. zagrał 312 koncertów, gdyż kiedyś przeczytał wywiad Jamesa Morrison’a, który mówił, że w ciągu roku wykonał 200 koncertów, a Ed powiedział, że go w tym pobije. W 2009r. ukazał się nowy EP You Need Me, a w lutym 2010r. wydał kolejny album, który posiada jego najpopularniejszą piosenkę - „The A Team”. W tymże roku kupił bilet i nie znając nikogo wyjechał do L.A. Tam zaczął być coraz bardziej zauważany, głównie za pośrednictwem YouTube. Wydał 3 PE w tym: Ed Sheeran Live at the Bedford , EP Live i „Songs I Wrote with Amy”, która jest zbiorem piosenek o miłości, które napisał z inną piosenkarką - Amy Wadge. W dniu 9 stycznia 2011r. wydał swój końcowy EP, No.5 Collaborations Project. Z tym EP Sheeran zdobył 1 miejsce na liście w iTunes, bez jakiejkolwiek promocji, czy reklamy, a już w pierwszym tygodniu sprzedał się w ilości ponad 7000 egzemplarzy. Został wymieniony jako „gość specjalny” na Devlin w 2011r. 
źródło lastfm. 

No dobra wiec już wiemy co nie co kim jest i co robił Ed. Ale zawsze uważałam, że muzyka mówi za siebie zawsze i tak samo jest i w tym przypadku. Niedawno poprzez oglądanie amerykańskiego the voice odkryłam jedną jego piosenkę której wcześniej nie słyszałam i do tej pory pluje sobie w brodę że jej nie znałam. Mowie oczywiście o Lego house. 
I jakby ktoś nie wiedział gra w nim jeden z moich ulubionych Potterowych aktorów nikt inny jak wspaniały Rupert Grint. Tak proszę państwa, w całym teledysku gra Rupert, a Ed występuje tylko przez chwile:) Doszły mnie słuchy że dużo osób ich myliło co mnie dość zdziwiło bo są dal mnie zupełnie inni :) Ale może coś więcej o samej piosence, jak dla mnie ona niezwykle inna, wszystko doskonale sie dopełnia, Ed ma w niej ciepły głos i ja osobiście za każdym razem jak ją słucham to na nowo sie w niej zakochuje, jest taka prosta przynajmniej w moim odczuciu. 

 Kolejną piosenką o której chce napisać jest All of the stars. Jest ona jedną z piosenek w soundtracku do filmu "The Fault In Our Stars". I ta piosenka idealnie do niego pasuje. Jak dla mnie idealna piosenka o tęsknocie, kiedy kogoś naprawdę kochasz a on jest daleko, tak właśnie sie czuje jak ją słucham jakby brakowało mi małego puzzla który jest osobą którą kocham a ona jest gdzieś daleko. Ale Ona też daje taką nadzieje że kiedyś sie spotkamy że, gwizdy zaprowadzą nas do domu :) Dlatego chyba ją bardzo lubie, bo wiem jak to jest za kimś tęsknić kto jest bardzo daleko.  Wiec to taka piosenka dla mnie przynajmniej dwa w jednym. Chociaż pewnie to moja drobna nadinterpretacja no ale przecież, tylko Ed wie, o czym ona dokładnie jest. :) 
I na koniec musiałam dać I see fire! 
jestem wielką fanką twórczości mistrza Tolkiena wiec jak sie dowiedziałam że Ed napisał piosenkę do drugiej części hobbita to nie mogłam sie przestać cieszyć. Piosenki napisane przez mniej lub bardziej znane władcy pierscieni i teraz to już tradycja i nie moge sie doczekać kto napisze ostatnią. :) Ale wracając do piosenki to kolejne idealne dzieło Eda, naprawdę nie spodziewałam sie czego takiego szczególnie, że to przynajmniej dla mnie zaszczyt napisać piosenkę do takiego filmu. I bardzo ciesze sie że to zrobił bo od tego momentu kazdy kto jeszcze nie znał go a jest fanem filmów jak również i książek, bedzie wiedział kto to jest Ed i jaką cudowną muzyke tworzy. Miala to być ostatnia piosenka ale postanowiłam dać jeszcze jedną :) 

I powiem wam szczerze, że tej piosenki nie jestem w stanie określić. Jest piękna. Po prostu jej trzeba posłuchać :) Wiec zostawiam was z cudowną shirtsleeves.

Miłego słuchania ! :)

poniedziałek, 22 lipca 2013

Katy B

W związku z tym że Coke live music festival zbliża sie wielkimi krokami ( chociaż organizatorzy trochę chyba żartują i nie podają więcej artystów poza chyba 8) bo już za około 18 dni:) postanowiłam z tej okazji pisać o nadchodzących artystach tego festiwalu, dziś postaram sie napisać poza Katy B o której poniżej napisałam, wstawić notkę o Florence +the machine ;) no wiec zaczynamy :)

Katy B a raczej Kathleen „Katie” Brien jest angielską wokalistką która sie porusza można powiedzieć że w wielu gatunkach które cudownie ze sobą łączy takich jak dubstep, R&B, funky, house i uk garage.
Jakby ktoś nie wiedział to uk garage jest gatunkiem muzyki elektronicznej, która wyewoluowała w Wielkiej Brytanii z takich stylów muzycznych jak house i jungle :)
Katy B można także znaleźć pod pseudonimem Baby Katy. Pierwszy singiel Katy, zatytułowany Katy on a Mission ukazał się w 2010 roku i dotarł do 5. miejsca UK Singles Chart, wiec jak widać to całkiem nieźle jej wyszło :) . Drugi singiel, Lights On, z gościnnym udziałem Ms. Dynamite został wydany 19 grudnia 2010 roku i zadebiutował na miejscu 4. UK Singles Chart. Debiutancki album artystki - On a Mission - został wydany 4 kwietnia 2011 roku. 
Jak dla mnie jej muzyka jest idealna na imprezy, żeby sie oderwać od wszystkiego i chwile poszaleć, dziewczyna ma świetny brytyjski akcent i do tego naprawdę genialną barwę głosu wiec jej sie przyjemnie słucha, chociaż przyznaje na początku nie mogłam sie przekonać do muzyki jaką ona tworzy, wydawała mi sie mieć zbyt ciężki bit i nie była zbyt płynna chodzi mi o niektóre piosenki, chociaż teraz zmieniłam zdanie na jej temat, to jest artystka której płytę trzeba posłuchać co najmniej dwa razy żeby mieć zdanie co do niej.

Zacznę od chyba jej najbardziej znanego kawałka czyli "Katy On A Mission", jak wcześniej mówiłam o ciężkim bicie chodziło mi o właśnie tą piosenkę, chociaż wchodzi od razu w ucho to w pewnych momentach może być ciężka, chociaż głos Katy wynagradza wszystko:) 
Generalnie piosenka jak większość z płyty jest w klimacie imprezowym i przyznaje że nie spodziewałam sie tak fajnego tekstu po artystce z tego kręgu muzyki rozrywkowej. 

"In this room of darkness I ain't undercover
That won't stop my prowess rubbing off on to another
Elevating higher as my body's moving lower
Now I've reached my element you better move over oh

But he doesn't he blocks my way
I try to push past but he wants to play
So I sip his drink as I hold his gaze"


 Kolejną piosenką którą bym chciała przedstawić jest " Movement". Która w porównaniu do poprzedniej jest bardziej spokojna, jak ja to nazywam idealna piosenka do chill outu przy piwie :) do której poza wyluzowaniem sie ze znajomymi można też potańczyć na imprezie wiec sie nadaje do wszystkiego ;) 

"Don't you let me down again
Stuck in this small carnival van
My electric gets me further
When did our love turn to burden?

When my eyes are wet and sore
I can't see you anymore
Cause my senses turning hazy
As our temper's going crazy

Silence is the sound of now
When I much prefer the
Bold and loud"


Kolejna piosenka pochodzi z epki pod tytułem "danger" a piosenka to Aaliyah feat. Geeneus & Jessie Ware :) i przyznaję że to połączenie wyszło idealnie! głosy dziewczyn sie idealnie dopełniają i wszystko brzmi zgranie i porządnie, czasem sie zdarzają duety które nie powinny istnieć a co do tego nie mam najmniejszej wątpliwości że więcej piosenek powinno powstać :) chociaż to piosenka o zabieraniu a raczej nie zabieraniu faceta to i tak jestem na wielkie tak :) 

"He only plays for you
He likes to watch the way you move
And I can see it on his face
Desire burning like a furnace
Aaliyah, please don't take my man
Although you know that you can
I never met a boy so true
But there's just something that you do"


Ogólnie co do obecnej twórczości Katy B jestem na Tak chociaż na początku było ciężko:) ale koniec końców obie uznałyśmy że czasem odrobina czegoś innego jest dobra;) 
Wiec z całego serca polecam jej muzykę :)
 
K. 
 

wtorek, 19 lutego 2013

Apocalyptic Love

Czyli nowa płyta Slasha :)
 I powiem wam ze jestem zdecydowanie na wielkie grube Tak!
Genialne połączenie Slash i Myles Kennedy z Alter Bridge. I chyba lepiej nie mogli sie dobrać.  Bo chyba pana Slasha a raczej Saula Hudsona nie musze nikomu przedstawiać (jeden z najlepszych gitarzystów i najbardziej znanych, gitarzysta Guns'n'Roses). I powiem tak: jak lubisz porządną dawkę dobrego rocka z genialnymi riffami to to właśnie plyta dla Ciebie. Jeśli lubisz jak wokalista naprawdę śpiewa a nie drze ryja jak w większości kapel metalowych. to musisz jej posłuchać. I powiem tak pierwszy raz sie z nią spotkałam kiedy pojechałam pracować na działce i słuchałam jej prawie tydzień wiec to samo mówi za siebie. Jeśli sie chce dawkę pozytywnej energii i posłuchać fenomenalnego wokalu to kupcie tą właśnie płytę. Ale nie będę was dalej zachęcać po prostu pokaże wam o czym mowie i sami zdecydujecie.

Chyba kazda kobieta chciałaby żeby ktoś napisał o niej piosenkę na tej płycie mamy Dwie dziewczyny Carolina i Anastasia. I powiem wam i to jakie dziewczyny. Anastasia z mocnymi riffami w któtych chyba każdy sie zakocha, na początku łagodna ale w końcu pokazuje jaka jest na prawdę i jej pazury! me like! zdecydowanie.I śpiewający Myles <3 no po prostu coś niesamowitego.

"All my love Anastasia, Anastasia
This may be our last goodbye
You can't save me
I am fading
Blood is on my hands tonight"

 
A z drugiej strony Carolina. Od początku do końca zdecydowana i niesamowicie pociągająca mozna ją porównać do striptizerki  mniej więcej.( wsłuchajcie sie w tekst będziecie wiedzieć co mam na myśli)

"I remember when
You were innocent
I remember what you were
My dirty rose"


No ale jak to z kobietami bywa kazda chce mieć swojego bohatera. No ale kiedyś trzeba powiedzieć 
"No more Heroes" no i właśnie to jest nasza kolejna piosenka :) 
i powiem szczerze jak pierwszy raz ją posłuchałam skojarzyła mi sie z jedną z piosenek Alter bridge. a dokładnie troche ugrzeczniona wersja a raczej fragment  z piosenki 'matalingus' ale moge sie mylić mi to tak brzmi. no ale wrócmy do piosenki. 

"When your heroes, turn to the enemy
And there's nothing left to hold
When your heroes, give only apologies
I won't deny it leaves me cold"


I na koniec coś co zawsze chciałam powiedzieć niektórym facetom z którymi sie spotykałam i innym fałszywym ludziom którym kiedykolwiek zaufałam. ze specjalną dedykacją właśnie dla tych osób. (You're a Lie)

"I'm fragile but I'm not a fool
I won't hear another word from you
You won't hurt me anymore
You won't hurt me anymore
The hand I held just held me down
It took so long now I know

Cause you're a liar, liar
All my faith has been wasted, wasted
Cause you're a liar, liar
I won't sit here and take this anymore"



(mam mały problem z wgrywaniem muzyki wiec później wam wrzucę dokładne piosenki)

piątek, 1 lutego 2013

Chcecicospowiedziec

znowu długo nie piszę ale moge to zwalić na sesje. Nowy pomysł generowanie postów niedługo bedzie wiec fun!
No ale jak w tytule dziś bedzie o Muchach!
Muchy czyli moja miłość od ostatnich chyba 2 albo już nawet 3 lat. I jakoś w zeszłym roku wydali nową płytę właśnie pod dźwięcznym tytułem "Chcecicospowiedziec". I dziś wlaśnie o niej.
Ale zacznijmy od małego wstępu dla osob które nigdy nie miały styczności z tym zespołem.
Wiec tak Muchy powstały w 2004 r w Poznaniu (podobno stolica rapu i hiphopu, jak dla mnie on kojarzy sie bardziej z Pidżamą Porno ;p ale okeey!), został założony przez Michała Wiraszko, Piotra Maciejewskiego i Szymona Waliszewskiego, a w  2008 składu dołączył Tomasz Skórka. Zespół został obwołany odkryciem roku 2006 przez miesięcznik Machina i Program 3 Polskiego Radia.I z tym sie całkowicie zgadzam !Wydali jak do tej pory 3 płyty. I w chwili obecnej do Much dołączył nie kto inny jak Krzysztof "zalef' Zalewski którego mozna zawsze posłuchać na koncertach.
Wiec generalnie w skrócie Muchy to świetny zespół alternatywny który wreszcie dał powiew świeżości polskiej scenie rockowo alternatywnej. 

I przyznaje na początku jako wierna fanka zespołu byłam odrobinę rozczarowana tą 3 już płytą która jest zupełnie inna niż poprzednie dwie które podbiły moje serce. tak jak pewnie można sie domyślić jest zupełnie inna. Niektórych może powalić niektórych nie. Mnie powaliła po kilku przesłuchaniach. w sumie można powiedzieć że na początku byłam pozytywnie nastawiona przez koncerty na których słyszalam " nie przeszkadzaj mi bo tańczę"
Kolejnym było "zamarzam" którego tak naprawdę tekst podbił moje serce. był taki inny, taki przy którym trzeba pomyśleć a nie jest wszystko wyłożone na tacy. I ich teksty to właśnie jest to co w nich najbardziej cenie. Niesamowite teksty pana Michała.
"Zaczynam wtedy wierzyć,
Że jak na filmach wielkie
Potwory zniszczą ziemię,
W poszukiwaniu pożywienia.
Zaczynam wtedy wierzyć,
Że wszystkie ciepłe strefy,
Istnieją co najwyżej
W komunikatach po wiadomościach."

I po tych właśnie kawałkach przesłuchałam płytę kilka razy i muszę powiedzieć że chłopaki trzymają poziom nadal jest to kawał dobrego, świetnego wręcz grania.
Po nich przyszedł czas na powalające "Łu" i 'Wróżby' nie wspominając o "Robotyce", "wyjątkowo zwyczajnie" i " Poznań". 
ale skupmy sie na tych 2 pierwszych. 

Zacznijmy od mojego ukochanego "Łu" w tej piosence zdecydowanie powala mnie w 100% wszystko, niesamowity głos Michała który jeszcze lepiej brzmi na koncertach, ten spokój w refrenie i spokojne śpiewanie. i tekst. Wszystko sie komponuje w jedną zgraną cudowną całość.  Ale przeczytajcie chociaż kawałek tekstu i będziecie wiedzieć o co chodzi kiedy mówie ze ona jest genialnie zrobiona;) 

Jak wiele bzdur musisz popełnić, żeby cokolwiek zrozumieć
uciec od nastraszonych prawd
i kiedy myślisz, że już nic nie będzie w stanie cię zaskoczyć
przychodzi północ zamieniasz się w nic

do widzenia, do jutra - nie mam czasu dłużej czuć się źle

 I na koniec wróżby. A tak naprawdę co jak nie tekst najlepiej odda piękna piosenki :) 

wynika z wróżb, że postać rzeczy i obrót spraw
przykrywa kurz ubocznych skutków chcenia
twój tupet stróż kręci ruletką i wróży z kart
by uciec tuż przez losowaniem nagród



I to koniec na dziś! :) miłego słuchania i do następnego razu :)
K.

niedziela, 16 grudnia 2012

zmiany i HIM

Mam zamiar zmienić troche tego bloga bo tak to przyznaje sie bez bicia nie chce mi sie pisać. a nadal mnie on kreci więc troche zmienimy ;)
troche przemyśleń troche duzo muzyki troche mnie troche mojego świata. To nie bedzie w formie pamiętnika bo takie coś juz mam.

Dziś moja ulubiona część mnie zbudziła sie do życia chociaż sie rozprasza strasznie. nie lubie sie rozpraszać ale miałam dziś straszną ochote na HIM i cudownego Ville Valo w którym jestem zakochany od niepamiętnych czasów aż pierwszy raz usłyszałam piosenke 'Join Me' albo 'The Funeral Of Hearts'. I od tamtego czasu Love metal mnie zaczarował. A w 2013 roku z przyjemnością musze powiedzieć że wreszcie ich zobaczę na żywo :) wiec jestem niezwykle szczęśliwa. I oczywiście jak przystało na wielką fanke Him mam swój właśny osobisty heartagram :) jakby ktoś nie wiedział to on właśnie wyglada tak : 
I jakby ktoś nie wiedział co on oznacza to prawie co chwile sam Ville tłumaczy : 'Jest to przedstawienie idealnej równowagi zachowanej pomiędzy miłością, a śmiercią'
A dlaczego ja go nosze? hmmm chyba właśnie dlatego wytłumaczenia. Chciałam zawsze znaleźć swoją własną równowagę i właśnie tak sie ona przedstawia.  
No ale wróćmy do muzyki. 
Zawsze sie zastanawiałam dlaczego tak na mnie oni wpływają i nie wiem czy przez jego cudowny głos (awww <3) udowne tekst, które zawsze mi pasowały do sytuacji ( moze sie za duzo zakochuje, za szybko albo jestem bohaterką tragiczną). Tak właśnie miałam z nimi, nie wiedziałam nic aż zobaczyłam piosenke Ville Vallo z Natalią Avelon i chyba każdy zna "Summer wine". 
Chyba chodzi mi o wokalistów, mam słabość do głosu, w końcu moim domeną jest muzyka i w sumie do niedawna nie zdawałam sobie z tego sprawy;) 
No ale zawsze sie przydaje ktoś kto pokaże Ci że jednak nie wszystko jest takie złe. 
I musze przyznać że ta piosenka przypomina mi o tym co było dobre, o lecie i wakacjach, o tych momentach które sie chce pamiętać, o śpiewaniu pod mostami o 4 nad ranem o tym ze moja młodość jeszcze nie jest stracona jeszcze mam kilka lat do imprezowania chociaż średnio zawsze lubiłam imprezować.  no ale co kto lubi ;) 




Kiedyś nie pamietam kiedy to bylo ale pewnie byłam mała, jeszcze jak w mtv była prawdziwa muzyka usłyszałam piosenke, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie i po części chciałam żeby ktoś mi ją kiedyś zaśpiewał i to była "gonne with a sin' 

I adore the despair in your eyes
I worship your lips once red as wine
And I crave for your scent sending shivers down my spine
And I just love the way you're running out of life



Him ma jedną piosenke która bardzo intensywnie kojarzy mi sie  z osobą która w pewien sposób mnie uratowała od samotności i pokazała mi coś niezwykłego za co jej a raczej jemu dziękuje. I to właśnie jest w tym wszystkim najprzyjemniejsze znaleźć kogoś kto wam pomoże, dzięki któremu już sie nie czujecie samotni, coś w stylu drugiej połówki jabłka. 

"With the warmth of your arms you saved me
I'm killing loneliness with you"


 

Oczywiscie HIM ma wiecej piosenek świetnych :) ktore wstawie tu na dół bo w sumie to tyle na dziś :) i postaram sie nie zaniedbywać bloga ;) 

 K ;)










piątek, 28 września 2012

Olly Murs

A tak naprawdę to : Oliver Stanley Murs :)
i jakby ktos nie wiedział jak wygląda Olly to własnie tak chłopak wygląda :

wiec skoro juz wiemy z kim mniej wiecej mamy do czynienia to moze coś wiecej o jego poczynaniach muzycznych ;) więc :
Olly pochodzi z Uk, zajął w 2009 r 2 miejsce w X Factor ;)
wydał już 2 płyty ;) i tak naprawdę od czasu programu jego kariera nabrała niesamowitego tempa ;) Na listach przebojów pokonał nawet Katy Perry przebił ją swoim pierwszym singlem " Please Don’t Let Me Go”wiec jak widać młody artysta całkiem nieźle sobie poradził ( bo ma dopiero 28 lat) jest kompozytorem i niesamowicie utalentowanym wokalistą jego pierwsza płyta " Olly Murs" na listach w Uk zajeła 2 miejsce pod względem najlepiej sie sprzedających płyt w Wielkiej Brytanii ;) 
wiec trzeba mu przyzbać chłopak coś ma w sobie ;) 
Moja przygoda z Ollym zaczęła sie dość niedawno bo zaledwie kilka dni temu i musze przyznać że od razu sie w nim zakochałam, nie dość że niesamowicie przystojny to tak cudownie śpiewa i śpiewa o całkiem normalnych rzeczach nie śpiewa z tego co widziałam o tym ile razy wypił i w jakim klubie i którą dziewczynę przeleciał, to jest czysta muzyka popularna której teraz trochę brakuje, no wiadomo ze duzo jest artystów popowych ale wiekszośc pisze piosenki o seksie co musicie mi przyznać ale nie Olly, z tego co zauważyłam na jego 2 płycie (" In Case You Didn't Know" ) chłopak ma skłonności do pisania nieziemskich piosenek o miłości i tak naprawdę niezwykle przyjemnie sie tego słucha bo wreszcie ktoś pokazał poziom i pokazał tym wszystkim gwiazdką popu jakie piosenki powinno sie pisać, bo przyznacie wiekszość piosenek jest taka sama ;) 
A Olly przynajmniej u mnie rozpala wszystkie zmysły i aż szczerzę mam ochote poznać go właśnie przez jego wraźliwość na płycie i oczywiscie urokowi na każdym klipie ;) 

No dobra rozpisałam sie troche wiec zaczynamy :) 
Pomyślałam że zacznę os piosenki którą poznałam jaką pierwszą która tak jakby zmusiła mnie to posłuchania całej płyty i nie żałuje ;) 

"Dance With Me Tonight" 
Niesamowicie podoba mi sie w niej motyw jazzu ;) aż przy niej chce sie tańczyć plus przypomina takie stare piosenki których aż chce sie słuchać i genialny teledysk jak to chłopak zobaczył dziewczynę i sie w niej zakochał i zebrał znajomych tylko żeby jej zaimponować i zatańczyć przed nią, powiem szczerze że mi by to zaimponowało :) zawsze marzyłam o tym żeby jakiś mężczyzna stanął pod moim domem z wielkim radiem i chciał żebym wyszła ;) no coś uroczego :) 


Kolejną piosenką jest " On My Cloud" 
Zawsze chciałam żeby mężczyzna zabrał mnie od całego świata żebym czuła sie własnie jak w niebie, żeby starał sie mnie nie zawiść, żebym popłynęła z nim żeby wreszcie nic innego nie miało większego znaczenia i chyba własnie dlatego kocham tą piosenkę ;) 

" Please Don't Let Me Go" 
Kolejna urocza piosenka o miłości którą można słuchać cały czas i przyznaje ze w moim odtwarzaczu często jest na powtarzaniu :) i musze przyznać że w przypadku tego artysty piosenki o miłości sie nie nudzą każda jest inna ta jest o tym jak chłopak sie zakochał w dziewczynie i chce znac jej uczucia co do niego, jej myśli i nie chce żeby ona go odrzuciła. 


" I blame Hollywood" 
Piosenka w sumie o tym jak wiele dziewczyn ma wyobrażenia o miłości bo tak naprawdę która z nas by nie chciała miłości jak z filmu? takiej miłości jak w "pamiętniku" czy innych filmach, trzeba przyznać że w pewnym momencie każda z nas czegos takiego chce i to nie jest złe tylko w pewnym momencie musimy przedefiniować to wszystko, chyba troche nad interpretowałam piosenkę ale tak własnie to rozumiem. Chłopak sie stara być taki jak nasi aktorzy ale to tylko wymysły trzeba ich akceptować takimi jakimi są a nie zmieniać na siłe. 


I na koniec piosenka która zakręciła mnie całkiem nieźle ostatnio :) Olly ma moc ;) 
" Heart skips a beat"

" So come on, spin me around
I don’t wanna go home
Cause when you hold me like this
You know my heart skips, skips a beat
I know I should, but I can’t leave it alone
And when you hold me like this
That’s when my heart skips, skips a beat" 



Miłego słuchania ;) i do następnego :) kolejne postaram sie już w odrobinę mocniejszych klimatach :)

Rita Ora

Rita jest młodą bo zaledwie 22 letnią piosenkarką z Anglii i muszę przyznać ze płyta wydana właśnie w tym roku 2012 jest świetną popową płytą, świetną na imprezy, lub nawet do sprzątania w domu ale o tym powiem jeszcze za chwile.
Rita zadebiutowała w 2011 roku biorąc udział w projekcie DJ Fresh'a, na początku 2012r został wydany jej singiel promujący całą płyte " Ora" czyli "How We Do (Party)" i w wakacje wyszła cała płyta ;)
Przyznaje przesłuchałam jej kilka razy, są tam utwory z którymi większość młodych ludzi sie może utożsamiać, jest imprezowo, jest poważnie, jest coś do przemyślenia jest o miłości i o stracie jej. I przez ten cały miks ta płyta jest właśnie wyjątkowa, mozna tez powiedzieć że ta płyta jest przemyślana artystka wykazała sie świetnymi tekstami w tym piosenkach bardziej poważnych. I z ręką na sercu moge powiedzieć że dziewczyna ma talent i mam nadzieje ze nie zejdzie z tej drogi i nie nie sprzeda i bedzie robić to bo kocha śpiewać, bo nie dość że jest piękną dziewczyną to ma magnetyczny głos ;)
wiec jedziemy z moimi można powiedzieć ulubionymi jej utworami ;)

Love and War. (feat. J. Cole)


Ona mi przypomniała że czasem powinniśmy schować naszą dumę w kieszeń i spróbować rozwiązywać nasze wspólne problemy bo w pewnym momencie moze być już za późno. I chyba własnie dlatego ją lubie bo w sumie kto z nas czasem nie jest uparty i za wszelka cene stara sie wykazać innym ze miał racje ?

 Skoro jesteśmy w tym temacie to jest jeszcze jedna jej wlaśnie piosenka którą cenie straszliwie i w sumie swojego czasu mi pomogła i pozwoliła zrozumieć niektóre rzeczy, bo przecież każdy z nas przezył nieszczęśliwą miłość "Been Lying"

W pewnym momencie szczególnie jak sie coś skończy to sie okłamujemy że nie chcemy sie zakochiwać i mozna powiedzieć że mamy "wywalone" na to wszystko, ale też czasem przez miłość tracimy to wszystko kim jesteśmy bo np podporządkowujemy sie drugiej osobie, ale to nie o to chodzi w tym wszystkim.

teraz piosenką którą mozna opisywać w różny spsob ale uznałam ze lepiej bedzie jak po prostu pokażę wam kawałek tekstu który najlepiej ją oddaje :)

" I won't sit back if you want my love
You act like my love is not enough
Don't make me erase you from my phone
Cause I can always go out alone
Who says you were the first and last
I look in the mirror, know what I am
They say a love can lead you blind
Well not these eyes of mine

So I don't even care
Got my hands in the air
Gonna fill my tank and go
Me and all my girls gonna run around town
We can do whatever we want
Cause I'm young, single and sexy"

wiem typowo kobieca piosenka ale czasem przychodzi moment ze kazda z nas chce sie czuć niezależna, piękna, seksowna i doceniona.  I właśnie tego życze każdej kobiecie a jak faceci nas nie docenią to pokażemy im co własnie stracili :) 

Teraz moze przejdziemy do 2 jej chyba najbardziej znanych piosenek które przynajmniej dla mnie są naprawdę fenomenalne. I 2 całkiem niezłe klipy, 1 piosenka to 'R.I.P" a kolejna "How we do' ;) do nich chyba nie trzeba zbyt wiele mówić ;) 
no to jedziemy :) 

Ale musze przyznać że świetne zrobiła na nim przejście ze zwrotki do refrenu które niektórym tak jak mi niesamowicie chodzi zawsze po głowie i to przez dłuższy czas :)






'How we do' w sumie kolejna piosenka o pijanych nastolatkach jak ich miliony, ale jak na ogół nie lubie takich piosenek to ta akurat całkiem mi sie podoba, strasznie poprawia humor jak sie ma go nieco zepsutym i świetnie sie przy tym tańczy i jak już mówiłam wczesniej Rita ma strasznie magnetyczny głos przez co ta piosenka wyszła jej całkiem nieźle ;) 



Przyznaje jak usłyszałam pierwszy raz ja nie mogłam wyjść z podziwu, bo jak już zauważyliście jest na niej wszysto od zwariowanych dziewczyn po kobiety które wiedzą jakie są i sie tego nie boją. 
Na koniec piosenka która zawsze zawsze wywołuje na mnie ciarki :) 

Hello, Hi, Goodbye.. 
To tyle jeśli chodzi o Ritę :) ale szczerzę polecam cała płyte przesłuchać i każdy znajdzie coś dla siebie ;) 

I jeszcze dziś a dokładnie juz sie biore za mojego ostatniego ulubieńca Olly Murs ;) 
i spodziewajcie sie jeszcze dziś czegoś nowego ;)